Narkotyk XXI wieku

Ostatnio mówi się, że narkotykiem współczesnych czasów jest właśnie cukier. Spotykamy go aktualnie niemal wszędzie, a firmy i ich dział marketingu mówi nam, że ich przekąski są zdrowe. Praktycznie we wszystkich produktach znajdziemy w składzie cukier. Podobno jest bardzo uzależniający i patrząc na siebie, wydaje mi się, że to prawda. Czas więc spróbować żyć bez cukru!

Dlaczego chcę zrezygnować z cukru?

Zazwyczaj po spożyciu większej ilości cukru czuję się bardzo dobrze, jednak szybko to znika i robię się śpiący oraz leniwy. Mam mniejszą ochotę na jakikolwiek ruch, aktywność czy to bieganie czy rower. Wcześniej, gdy praktycznie w ogóle go nie spożywałem czułem się znacznie lepiej. Stąd właśnie pomysł na wyrzucenie go z diety.  Poza tym taki trening silnej woli to świetny sposób na rozwój własnej osoby oraz sprawdzenie czy potrafimy się oprzeć niektórym rzeczom.

Podsumowując: Myślę, że dieta bez cukru spowoduje moje lepsze samopoczucie. A nie mówię już o tym, że zaoszczędzę kilka złotych! 😉

Aktualna dieta

Trzymam od dłuższego czasu dietę, która wygląda tak jak według mnie powinna. Nie spisuję wszystkiego co jem, nie zapisuje ile kalorii mam spożyć w ciągu dnia, nie zapisują ile makro czy mikro składników dostarczyłem organizmowi. Gdybym tak robił to musiałbym poświęcić połowę życia na to! Nie interesuje mnie mnie również regularne jedzenie, jem kiedy jestem głodny i kiedy mam na to czas. Nie widzę też problemu, aby od czasu do czasu zjeść coś zupełnie niezdrowego.

Kilka dni temu zmieniłem jednak sposób przygotowywania obiadów i zazwyczaj teraz unikam smażenia, a zamiast tego mięso po prostu piekę (ciekaw jestem rachunku za prąd!). Zdałem sobie jednak sprawę, że zdarza mi się coraz częściej sięgać po coś słodkiego. A to wafelek do pracy, a to puszka pepsi do obiadu. Czas z tym skończyć!

Bez cukru przez 2 tygodnie

W związku z tym postanowiłem przez najbliższe dwa tygodnie całkowicie zrezygnować z cukru. Żadnych słodkich przekąsek, żadnych słodkich napojów jak pepsi czy nawet sok. Do picia zostanie mi jedynie woda, której już kupiłem zapas kilku butelek oraz herbata. Moje główne posiłki to filet z kurczaka z dodatkiem ryżu czy ziemniaków i kanapki z szynką, więc i tutaj nie powinno być problemu z ograniczeniem cukru. Mam nadzieję, że nie spotka mnie któregoś dnia kryzys w którym po prostu będę miał niesamowitą ochotę na coś słodkiego.

Wydaje mi się, że najgorsze będzie kilka pierwszych dni, a potem wszystko powinno pójść bez większego problemu.

Jak z cukrem u was?

Dużo osób mówi, że nie spożywa wiele cukru, jednak po dokładniejszej analizie okazuję się, że to nie do końca prawda. Codzienna kawa z cukrem, jogurt w stylu danio do pracy, czasami baton czy sok. Gdyby dokładnie sprawdzić ile wszystko ma cukru, myślę że wyszłoby tego całkiem sporo.

Spożywacie dużo cukru? A może przyłączycie się do wyzwania i ograniczycie go chociaż na dwa tygodnie? 

Pamiętajcie, że razem łatwiej! Motywujmy się wzajemnie, a na pewno nam się uda! 😉