Wracamy do roboty!

Koniec wczorajszego lenistwa! Rozwój osobisty wychodzi ponownie na pierwszy plan! Co udało mi się zrobić? W zasadzie standard, czyli nauki hiszpańskiego ze Speeq oraz dalsze czytanie książek. Jestem w miarę zadowolony biorąc pod uwagę, że był to niesamowicie męczący dzień. Od następnego tygodnia muszę dorzucić coś nowego, zaczniemy chyba ponownie ćwiczyć, w końcu sprzęt mam!

Plany na weekend

Póki co plany tylko w formie relaksu – na pewno pogram w planszówki (W końcu powrót do hobby!) oraz odwiedzimy kino póki grają jeszcze Narodziny Gwiazdy.