Wiedeń na weekend. Co warto zobaczyć i zwiedzić?
Wiedeń to nie tylko największe miasto i stolica Austrii. To centrum kultury, edukacji, architektury, turystyki, usług – po prostu wszystkiego. Naprawdę! Miejsce, w którym spotkamy ludzi z całego świata, wszystkich wyznań, a wśród pięknych budowli dostrzeżemy każdy styl architektoniczny.
To miasto uważane za jedno z najlepszych miejsc do życia na świecie. Oferta kulturalna, ilość zabytków czy miejsc do odwiedzenia robią naprawdę olbrzymie wrażenie. Ilość atrakcji i rzeczy, które warto zobaczyć, przyćmiewa wiele miast i stolic razem wziętych. Cały ten rozmach i to, jak Wiedeń zachował swój niepowtarzalny styl, robi kolosalne wrażenie. Wystarczy chodzić, gubić się i po prostu podziwiać.
Jak dostać się do Wiednia? Skorzystaj z tanich lotów!
Pomysł, aby zwiedzić Wiedeń, pojawił się już dawno, ale przez problem z terminami ciężko było go zrealizować. Zgranie tanich biletów do Wiednia oraz urlopu bywa naprawdę kłopotliwe. W planowaniu podróży używam najczęściej aplikacji Omio, ponieważ w jednym miejscu znajduję bilety na samolot, pociąg, autobus oraz carsharing w postaci Blablacar. Tym sposobem zdecydowaliśmy się na tani lot w sobotę i powrót w niedzielę. Tym sposobem nie wykorzystaliśmy ani jednego dnia urlopu. Cena za lot to oczywiście mniej niż 100 złotych, a dokładniej 78 w obie strony.
Wiedeń i transport z lotniska do centrum – jak się dostać do miasta?
Jak to zwykle bywa sposobów jest kilka: pociąg, bus lub taksówka. Ze względu na koszty trzeci wariant od razu odrzuciliśmy. Został pociąg lub bus. Jak kiedyś wspominałem, gdy mam do wyboru te oba środki transportu zazwyczaj wybieram pociąg. Tak też było w tym przypadku. Tutaj zrobiliśmy też coś, czego zazwyczaj nie robimy. Wybraliśmy droższy środek, aby być w centrum jak najszybciej za rozsądne pieniądze. Z Wiednia regularnie kursują szybkie pociągi, które nie zatrzymują się na żadnej stacji. Dojeżdżają bezpośrednio z lotniska do centrum miasta. Cena za taki bilet to 12 euro, czyli niemało. Po wylądowaniu okazało się, że pociąg odjeżdża dosłownie za kilka minut. Bilety kupiliśmy w biletomacie i na minutę przed odjazdem wsiedliśmy do wygodnego pociągu.
Vienna Pass – zwiedzaj wygodnie nawet 60 atrakcji w całym Wiedniu
Dokładne zwiedzenie Wiednia w jeden dzień nie jest możliwe. Naprawdę, to absolutnie nie do wykonania. W jeden dzień mogłoby się udać zwiedzić kilka muzeów i atrakcji, a z samą kartą Vienna Pass mamy dostęp do 60 atrakcji bez dodatkowych opłat. Czy warto więc postawić na jeden większy wydatek i nie bawić się w kupowanie biletów do poszczególnych muzeów i atrakcji?
Czy opłaca się kupić Vienna Pass?
Odpowiedź będzie dyplomatyczna – to zależy. Do zwiedzania Wiednia niezaprzeczalnie przyda się plan. Pomyśl wcześniej, co chcesz zwiedzić i sprawdź ceny. Może się okazać, że oszczędzisz kilkadziesiąt albo i więcej euro. A może jednak masz za mało czasu i zwyczajnie się to nie opłaca.
Ile kosztuje Vienna Pass?
Cena Vienna Pass zależy od ilości dni, na jaką chcemy ją wykupić.
Vienna Pass na 1 dzień – 85 €
Vienna Pass na 2 dni – 119 €
Vienna Pass na 3 dni – 149 €
Vienna Pass na 6 dni – 189 €
Największe atrakcje Wiednia – co robić w Wiedniu?
Wybór będzie oczywiście jak najbardziej subiektywny. W końcu dla każdego atrakcja może oznaczać coś innego. Jednego możesz być jednak pewien. Wiedeń ma do zaoferowania tak wiele atrakcji, że na pewno znajdziesz tutaj coś dla siebie. A zapewne nawet więcej nie myślisz! Co warto zobaczyć w Wiedniu przez weekend i jakie są jego najlepsze atrakcje? Przekonajmy się!
Pałac Schönbrunn
Dawna letnia rezydencja Habsburgów wybudowana w stylu barokowym to jedno z miejsc, z którego słynie Wiedeń. W zasadzie to nie tylko pałac jest tutaj atrakcją, ale cały kompleks, który jest dookoła. Ogród, labirynt, a nawet zoo! Co więcej, przechadzając dookoła tego wielkiego terenu, natrafimy nawet na dawne, rzymskie pozostałości.
Jak widać to nie tylko plac z pięknym pałacem, a cały ośrodek kultury! Samo miejsce znajduje się nieco na uboczu w porównaniu do większość atrakcji.
W samym pałacu znajduje się łącznie 1441 pomieszczeń, w tym udostępnione do zwiedzania jest zaledwie 45. Jak widać to tylko niewielki fragment, a i tak zobaczenie zajmie odrobinę czasu. Wnętrze pałacu zostało zaprojektowane w stylu rokoko. Jeśli dobrze pamiętam oznacza to koniec baroku. Wystawne sale, piękne krzesła, karoce… co tu dużo mówić, wnętrza wielu pałaców wydają się dosyć podobne – niemal wszędzie widać błyszczące i drogie rzeczy.
Bilet wstępu do pałacu, labiryntu, zoo, oranżerii i ogrodu wynosi 31 euro. Trochę sporo, ale takie są ceny w Wiedniu. W przypadku wejścia wyłącznie do pałacu, cena spada do 22 euro dla osoby dorosłej. Wciąż dużo. Dokładne ceny i godziny otwarcia pałacu Schonbrunn znajdziecie na oficjalnej stronie. Jeśli zamierzacie zwiedzać jak najwięcej, zastanówcie się nad zakupem Vienna pass.
Katedra św. Szczepana
Niemal w samym sercu Wiednia, na Stephansplatz, czyli placu Szczepana (tak Szczepana, nie Stefana!), znajduje się przepiękna katedra w stylu Gotyckim. Styl ten otrzymała po rozbudowaniu jej, a miało to miejsce od XIV do początku XVI w. Katedra Świętego Szczepana to bez wątpienia jeden z symboli Wiednia i absolutnie nie ma co się temu dziwić. Jest jedną z największych w całej Europie religijnych budowli, widziana jest z daleka i robi niesamowite wrażenie. Bardzo łatwo się do niej dostać ponieważ znajduje się przy samym wejściu do Metra o nazwie Stephanplatz.
Zwiedzanie Katedry Świętego Szczepana jest darmowe. Poniekąd. Można do niej wejść i przejść się wzdłuż. Aby zobaczyć więcej trzeba już wykupić bilet. Tak samo jest z zejściem do Katakumb. Za tę przyjemność musimy zapłacić 6 euro.
Muzeum Historii Sztuki i Muzeum Historii Naturalnej
To, że Wiedeń muzeami stoi, nie muszę już chyba nikogo przekonywać. Do wyboru mamy ich naprawdę mnóstwo, a czasu? Tu już niekoniecznie. Wybierać zatem miejsca do odwiedzenia trzeba nad wyraz rozważnie! Właśnie dlatego wybieramy się do Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu!
Najpierw może jedno słowo o tym, dlaczego zestawiłem te dwa różne muzea ze sobą. Odpowiedź jest prosta. Znajdują się naprzeciwko siebie, w niemal bliźniaczych budynkach. Oba muzea znajdują się na Maria-Theresien-Platz (placu Marii-Teresy) i dzieli jest je około 100 może 150 metrów.
Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu jest miejscem, gdzie zobaczymy największe działa sztuki, znanych na całym świecie artystów. Rubens, Rembrandt czy Bruegel to nazwiska znane nawet osobom, nie do końca zaznajomionych w malarstwie. Co dokładnie możemy zobaczyć w Muzeum Historii Sztuki w Wiedniu? Może niektóre z tych dzieł pamiętasz jeszcze ze szkolnych lekcji! Dawid z głową Goliata (Caravaggio) czy słynna Wieża Babel od Pieter Bruegel’a to obrazy, które na pewno już gdzieś widziałeś i masz je z tyłu głowy – jestem tego pewien! No dobra, a ile czasu należy poświęcić na zwiedzanie? Około 2-3 godziny wystarczy, aby nasycić się i zobaczyć większość „najważniejszych” rzeczy. Jeśli jednak jesteś wielkim fanem sztuki, to pewnie mógłbyś podróżować po kolejnych wystawach nawet cały dzień.
Muzeum Historii Naturalnej podzieliłbym przede wszystkim na wystawę dotyczącą geologii i minerałów oraz na wystawę dotyczącą fauny. Od dinozaurów, przez mikroorganizmy aż po zwierzęta, które żyją do dziś lub żyły, powiedzmy nie tak dawno temu. Jeśli kiedykolwiek byliście już w podobnym miejscu, to zastanowiłbym się drugi raz, czy warto. Przy okazji podróży do Czech i zwiedzania Pragi widziałem podobne wystawy, więc nie nie miałem ochoty na podobne muzeum, a czasu, jak przypominam nie miałem wiele.
Belweder
Belweder to kolejny przepiękny pałac, a właściwie kompleks, który możemy odwiedzić podczas podróży do Austrii. Tu pałac, tam pałac. Wiedeń to naprawdę wyjątkowe miejsce, wspominałem już o tym? Tym razem Belweder jest pałacem wybudowanym w stylu barakowym. Cały kompleks możemy podzielić na dwie części. Są to: Górny Belweder oraz Dolny Belweder. Kiedyś ten pierwszy służył głównie jako sala bankietowa, podczas gdy Dolny Belweder był letnią rezydencją. Aktualnie wszystkie pełnią jedną, tę samą funkcję – są muzeami, które możemy zwiedzać. Koszt zwiedzania Belwederu jest dosyć wysoki i jeśli chcielibyśmy płacić pojedynczo za każdy z nich, to wyszła by niezła sumka – niemal 40 euro. Tymczasem przypominam o Vienna Pass. Weź ją pod uwagę!
Jednak Belweder to nie tylko pałace. To również wielki i naprawdę zadbany ogród. To jeden z powodów, dla którego warto go odwiedzić w czasie letnim.
Hofburg
Wiedeń nie byłby sobą, gdyby nie… kolejny pałac! Wybudowany w XIII wieku i był stale rozbudowany. Kiedyś należał do Habsburgów, a od 1946 jest oficjalną rezydencją prezydenta Austrii. Przed wejściem do pałacu znajduje się sporych rozmiarów i muszę przyznać, chociaż oczywiście subiektywnie, robiący wrażenie pomnik Karola Ludwika Jana Józefa Habsburg. Sporo tych imion, co nie?
Aktualnie Horburg to olbrzymi kompleks, w których, jakby inaczej, znajdują się muzea. Dla nieco większych ignorantów jak ja, pałac robi wrażenie z zewnątrz, ale wewnątrz przypomina mi już kilka innych miejsc, które kiedyś odwiedziłem. Oczywiście, jeśli ktoś zna się chociaż nieco lepiej na architekturze, sztuce czy budownictwie, to z pewnością bardziej to doceni.
To, co wiedeński Hofburg ma dla mnie cennego do zaoferowania to… ponad 12 milionów książek, zbiorów i eksponatów w Austrackiej Bibliotece Narodowej!
Austriacka Biblioteka Narodowa
To jedno z tych miejsc, które widząc myślisz, że przenosisz się w czasie, a może i nawet trafiasz do innego świata – niczym z Harrego Pottera! Jeśli oglądałeś wiele filmów, gdzie bohaterowie przeczesują stare, olbrzymie biblioteki, to dokładnie tak tutaj jest. Miejsce z fantastycznym klimatem, a do tego świetne, żeby zrobić samo zdjęcie i wrzucić na Instagrama. Wybierając się do Wiedeńskiej biblioteki zwróć uwagę, czy jest aktualnie otwarta. Niestety jednym z powodów, dla którego nie mam tam zdjęcia na Instagramie jest to, że była (a może nadal jest?) tymczasowa zamknięta…
Schmetterlinghaus w Wiedniu
Dosłownie tłumacząc jest to dom motyli. Znajduje się on w pobliżu wcześniej wspominanego pałacu Hofburg. Na tyłach pałacu tuż obok pięknego ogrodu, w którym ludzie robią sobie pikniki i odpoczywają sami lub z całymi rodzinami. Widok czytających na trawie osób nie powinien Cię tutaj wcale dziwić.
Wracamy już do Schmetterlinghaus. Nie będzie żadną tajemnicą, że w środku znajdziemy wiele gatunków tych stworzeń. Są mniejsze, większe, bardziej kolorowe, mniej kolorowe, po prostu różnorodne! Czy jest to obowiązkowe miejsce w Wiedniu? Nie. Czy warto je odwiedzić? Dla mnie było to przyjemne kilkadziesiąt minut wśród przyrody. Cena jest oczywiście dosyć spora w porównaniu do tego, co możemy tam zobaczyć. Z pewnością drugi raz nie pójdę już do takiego miejsca w innym mieście, ale dom wiedeńskich motyli mam odhaczony. I oczywiście sporo zdjęć z tego miejsca!
Opera w Wiedniu
Bilety 7-kategorii, czyli tej zdecydowanie najgorszej, potrafię kosztować nawet nierzadko 50 euro. W przypadku najlepszych miejsc ta cena rośnie nawet 6-krotnie. Jeśli chcesz więc zobaczyć operę z bliska to musisz liczyć się na wydatek nawet 300 euro. O problemach z biletami na niektóre spektakle chyba nie muszę wspominać. Dla niektórych mieszkańców wybranie się do Opery to najlepszy sposób aby rozpocząć nowy rok. Jeśli nie planujesz jednak obejrzenia Opery na żywo, to możesz chociaż zwiedzić jej piękne wnętrze.
Jeśli jednak nie masz czasu, pieniędzy lub po prostu aż tak Cię to nie interesuje, możesz razem z grupą i przewodnikiem po prostu zwiedzić budynek. Koszt to około 10 euro dla osoby dorosłej.
Spacer Kanałem Dunajskim
Warszawa ma swoje bulwary nad Wisłą, a Wiedeń ma swój Kanał Dunajski. To miejsce, w którym spotkacie biegaczy, rowerzystów, a także osób pragnących usiąść na schodkach (jednak zdecydowanie mniejszych niż te, które są w Warszawie) i porozmawiać, pośmiać się, no i czasem coś wypić. W wielu miejscach Wiednia czuć sztukę, kulturę, a tymczasem w tutaj, czuję się naprawdę jak w Warszawie. Dookoła graffiti, za mną częściowo zakryte tory metra, a przed mną rzeka i chwila wytchnienia od dalszego zwiedzania.
Teraz czas na zimne piwko i cydr z widokiem na kanał dunajski i przepływające statki. Co ciekawe, można stąd dostać się do innej stolicy – Bratysławy. Ta oddalona jest zaledwie 60 kilometrów od Wiednia. Jeśli spędzisz tu nieco więcej czasu niż jeden dzień jak ja, to może fajny pomysł, aby zobaczyć przy okazji jeszcze jeden kraj?
Czy warto wybrać się na weekend do Wiednia?
Moim zdaniem warto! Zwiedzanie Wiednia jest naprawdę wyjątkowe. Miejsce, które w każdym innym mieście byłoby wyjątkowe, tutaj jest jednym z wielu tak ważnych miejsc. Pałace, katedry, różnorodne style architektoniczne, dziesiątki świetnie wyposażonych muzeów są prawdziwą gratką do osób zainteresowanych sztuką, architekturą czy mocno uogólniając kulturą. To miasto musi świetnie wyglądać z lotu ptaka. Można by to sprawdzić dronem, ale regulacje takiego latania są w Austrii bardziej skomplikowane. Jeśli jednak zastanawiacie się nad zabraniem drona, to sprawdźcie jaki jest najlepszy dron dla podróżnika.
Czasami jeden dzień to za mały by wszystko zwiedzieć. Mimo to, niewielkim kosztem można zwiedzieć kawałek świata. Przykładowo, ruszając na jeden dzień do Wiednia, nie braliśmy nawet noclegu, więc spaliśmy na lotnisku. Ale o tym, jak przygotować się do nocowania na lotnisku, będzie już następnym razem… 😉
