Małe miasteczka można kochać lub nienawidzić. Jedni uwielbiają ich urok, spokój i powoli toczące się życie. Inni nie odnajdą tam nic ciekawego. Niewielki rynek główny, kilka zabytków z dawnych epok i… bloki z wielkich płyt. Niektóre miasteczka mają jednak coś, co może stanowić dodatkową atrakcję – jezioro. Właśnie tak jest w przypadku miasta Pisz, którego największą atrakcją jest piękne jezioro Roś.
Jezioro Roś – najpiękniejsze miejsce w Piszu
Choć może się wydawać, że wszystkie jeziora są do siebie podobne, to osobiście wydaje mi się, że każde jest piękne i wyjątkowe. Mają w sobie coś magicznego. Słońce odbijające się od tafli wody lub lodu – gdy tylko zima na dobre zawita na Mazury – to fantastyczny, kojący widok na który można patrzeć naprawdę długo.
Jezioro Roś, inaczej nazywane Warszawskim, ma powierzchnię niecałych 19 km² i znajduje się około 2 kilometry na północ od centrum Pisza. Jezioro stanowi główną, okoliczną atrakcję. Odwiedzając to niewielkie miasteczko nie znalazłem zbyt wielu atrakcji, które mnie zachwyciły, więc gdy tylko zobaczyłem zamarznięte jezioro na tle błękitnego nieba od razu poczułem się lepiej! Miałem wrażenie, że na chwile przeniosłem się do pięknej Chorwacji, ale.. ten wiatr…
Wietrzna pogoda nad wodą to zupełnie naturalna rzecz, prawda? A co dopiero zimą, gdy nawet najmniejszy wiaterek może obniżyć odczuwalną przez Ciebie temperaturę, nawet o kilka stopni. Na szczęście nawet najchłodniejszy wiatr nie jest w stanie przeszkodzić w podróżach po Polsce!
Wieża widokowa nad jeziorem Roś
W erze, gdy niemal każdy z nas może po prostu kupić drona i zrobić zdjęcia z góry, punkty widokowe być może tracą trochę na niepowtarzalności. Faktem jest jednak to, że widząc coś na zdjęciach czy ekranie telefonu, to zupełnie inna sprawa, niż zobaczyć to na własne oczy. Największym plusem wieży widokowej nad jeziorem nie jest jej wysokość, a to, że jest darmowa. Sama wysokość nie powala. Powiedziałbym, że to jakieś 2 piętra. A może 3? Ciężko powiedzieć. Cała konstrukcja jest stabilna, a gdy tylko na horyzoncie nie ma żadnych chmur to widok jest naprawdę ładny. Poza sezonem może się zdarzyć, że nie zobaczymy dookoła żywej duszy. Być może powodem tego jest to, że całe jezioro ma bardzo charakterystyczny, podłużny kształt, co doskonale widać na mapie Pisza i okolic.
Mazury – kraina nie tylko jezior, ale i lasów
Wybierając się na Mazury, jeziora spotkamy na niemal każdym kroku. No może nie kroku, ale podczas jazdy samochodem po tym regionie, na mapie co chwilę pojawią się kolejne niebieskie punkty. Równie często będziemy mieli okazje podziwiać lasy. W tym kraju to nic dziwnego – może ja spotkać wszędzie. Choć Warmia i Mazury nie należą do najbardziej zalesionych województw w Polsce. Dużo więcej drzew i lasów znajdziemy w województwie Lubuskim czy Pomorskim. Mimo to dla mnie Warmia i Mazury to kraina lasów. Może to ze względu na brak wielkich miast w województwie? Znalazłem tam swoje spokojne miejsce do polatania dronem i zrobieniu kilku zdjęć w pochmurny i szary dzień, który nadszedł po piękny słonecznym. Równowaga musi być.