Rozwój osobisty i blog

Blog powstał po to, aby stanowił dla mnie cenną motywację do działania. Jego istnienie ma zapewnić mi niezbędną motywację, aby zaprzestać siedzieć bezczynnie przed komputerem. W związku z tym, kolejny weekend ma być bardziej pracowity niż leniwy! Oto najbliższe zadania na ten weekend

blog marnujeczas

Czytanie książek

Na rynku jest bardzo wiele książek o tematyce, którą chciałbym przeczytać, czyli o marketingu internetowym, social media i tym podobne. Ciężko jednak zebrać mi się, aby w końcu zamówić konkretną książkę. Mam również czytnik kindle, więc powinno być jeszcze prościej! Jest to jeden z planów, za które zabieram się i odkładam na później. W ten weekend będzie już inaczej. Trzeba zacząć lepiej wykorzystywać wolny czas w weekend! Jeśli polecacie jakąś konkretną pozycję to chętnie sprawdzę! 😉

Póki co chciałbym jedną książkę typowo o marketingu internetowym, jedną o social media, a szczególnie facebooku. Trzecią pozycję chcę uzupełnić książke o Google AdWords i/lub Google Analytics.

Nauka języka hiszpańskiego

Do wylotu zostało nieco ponad 3 tygodnie, więc nie pozostało nic innego jak wziąć się do nauki na poważnie. W rodzinnym domu znalazłem książkę do nauki hiszpańskiego, zostało tylko wziąć się do dzieła. Oprócz tego wykorzystuję aplikację do nauki słówek, coś jak popularne fiszki. Jeden z kolejnych postów będzie recenzją takich aplikacji.

Krótko mówiąc zostało mi 3 tygodnie, aby poznać język w stopniu, który umożliwi mi na komunikację z ludźmi w ich ojczystym języku w takich miejscach jak lotnisko, restauracje czy hotel. A może nawet poznamy nowych znajomych? 😉

Kondycja fizyczna

Ostatnim planem na weekend jest skupienie się również nad kondycją. Urlop ma być odpoczynkiem, ale oprócz leżenia, chciałbym odpoczywać jak najbardziej aktywnie. Wstępny plan zakłada zwiedzenie Girony, Barcelony, a także zwiedzenie innej nadmorskiej miejscowości. Hotel znajduję się w wymienionej wcześniej Gironie, dlatego też chciałbym wynająć tam rower, aby zwiedzić dodatkowo małe hiszpańskie miasteczka w pobliżu. Zawsze mnie interesowało jak wygląda życie w innych krajach w takich małych klimatycznych miastach/wsiach.

3 tygodnie to również czas, który pozostał mi do przebiegnięcia półmaratonu. Planuje przebiec w ten weekend 12-15 kilometrów, który pomoże mi się przygotować. Liczę, że kolejny weekend będzie to czas na wymarzone 21 kilometrów.

Plany

blog goals

Planów na weekend jak widać jest sporo. Liczę na wykonanie ich wszystkich. Jeśli się to uda to na pewno będzie to wielka motywacja do dalszego działania.

A jak wasze plany? Mam nadzieję, że nie macie zamiaru marnować czasu! 🙂