6 najważniejszych atrakcji Paryża na weekend
Weekend na zwiedzanie, czy to dużo? Oczywiście wszystko zależy od miejsca, które chcemy odwiedzić. W przypadku mniejszych miast, a więc podróży do Rygi zdecydowanie wystarczą nam dwa dni na zobaczenia, wszystkie co najlepsze. W przypadku Paryża jest jednak zupełnie inaczej. Mając jedynie dwa dni, jesteśmy mocno ograniczeni, tym co uda nam się zobaczyć. A więc szkoda czasu i przejdźmy do rzeczy!
Wieża Eiffla – najważniejsze miejsce w Paryżu
Wieża Eiffla to jedno z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych miejsc w Paryżu, a jednocześnie symbol miasta i całej Francji. Została wybudowana w 1889 roku na potrzeby Wystawy Światowej i była wtedy najwyższą budowlą na świecie. Zaraz po wystawie miała zostać rozebrana, ale całe szczęście tak się nie stało.
Obecnie wieża Eiffla przyciąga miliony turystów z całego świata, którzy podziwiają jej…piękno? Sam do końca nie wiem, co o niej myśleć, to wielki kawał żelastwa, ale cała otoczka i pusta przestrzeń dookoła niej sprawia, że wygląda całkiem majestatycznie. Z samej wieży rozciąga się widok na Paryż. Oczywiście za odpowiednią opłatą możesz wejść na górę! Wjazd windą na najwyższy taras widokowy to koszt 30 euro. Według mnie nie jest to warte swojej ceny, ale to jednak Paryż. Jeśli masz ochotę, to po prostu to zrób!
Samą wieżę warto zobaczyć zarówno za dni jak i w nocy, aby móc sobie po prostu porównać. O ile w ciągu dnia wygląda na wielką żelazną konstrukcję, tak już w nocy można wyczuć tę delikatną, odrobinę paryskiej magii.
Luwr – muzeum nad muzeami
Luwr to jedno z największych i najważniejszych muzeów na świecie, a co za tym idzie, to jedno z najważniejszych atrakcji turystycznych Paryża. Znajduje się tam niezwykła kolekcja dzieł sztuki, obejmująca okres od starożytności aż do XIX wieku. Wśród eksponatów można znaleźć Mona Lisa Leonarda da Vinci. To chyba najbardziej znany obraz na świecie i dla wielu pewnie pierwsze co, gdy poprosi się o podanie dowolnego malarskiego dzieła. Od razu dodam, że sam widok Mona Lisy może Was nieco rozczarować. Obraz jest dosyć niewielki, a odległość do obrazy oraz olbrzymi tłum obok są denerwujące.
Wśród innych wielkich dzieł sztuki są m.in. Wenus z Milo, Kodeks Hammurabiego, egipskie mumie, obrazy Rembrandta, Rubensa czy Davida oraz wiele, wiele innych. I to naprawdę wiele.
Luwr to prawdziwy skarb kultury i sztuki. Paryż ma olbrzymie szczęście, że takie muzeum znajduje się u nich. Według danych przyciąga rocznie ponad 10 milionów turystów z całego świata. Wizyta w tym miejscu to prawdziwa uczta dla miłośników sztuki czy historii. Jeśli jednak chcesz poznać je dokładnie, zaplanuj sobie cały dzień na zwiedzanie. Nie żartuję.
Katedra Notre-Dame najważniejszy kościół w Paryżu
Katedra Notre-Dame to gotycki kościół, który znajduje się na środku Sekwany, a więc jest w samym centrum Paryża. Katedra powstała w latach 1163-1345 i podobnie jak Luwr i Wieża Eiffle’a jest jednym z najważniejszych zabytków Paryża oraz symboli miasta. Nie miałem okazji wejść do środka, ale to przecież nic dziwnego, ponieważ Notre-Dame jest cały czas w remoncie po pożarze. Mówiąc szczerze, spodziewałem się czegoś nieco innego. Myślałem, że będzie bardziej majestatyczna.
Kościół jest solidnie otoczony, aby nikt tam nie wszedł, więc sam widok na budynek jest nieco ograniczony. Na szczęście ktoś w Paryżu myśli i wybudował prowizoryczne schodki naprzeciwko, dzięki którym można wygodniej podziwiać średniowieczną budowlę. Wróćmy jednak na chwilę do bardzo smutnego wydarzenia, które miało miejsce całkiem niedawno.
15 kwietnia 2019 to data, którą będą pamiętać wszyscy fani architektury i sztuki. Tego dnia pożar Notre-Dame zniszczył znaczną część katedry, w tym dach i wieżę, a także uszkodził sklepienie nawy głównej. Sam pożar trwał około 15 godzin. Można się domyślać, jak wiele może spłonąć przez tyle czasu. Mimo to udało się ocalić wiele cennych dzieł sztuki i relikwii, w tym Koronę Cierniową. Aktualnie trwają prace konserwatorskie i restauratorskie, które mają na celu przywrócenie katedrze jej dawnej świetności. Katedra Notre-Dame, jak wcześniej wspominałem, jest zamknięta dla turystów, ale planowane jest jej ponowne otwarcie w 2024 roku. Czy tak się jednak stanie? Czas pokaże.
Łuk Triumfalny – historia z Polską w tle
Tak, tak to kolejny symbol Francji i Paryża. W tym Paryż jest naprawdę niesamowity. W końcu ile miast na świecie ma tak wiele budowli, które są nierozłączonymi symbolami miasta? Wracając jednak do Łuku Triumfalnego. Na filmach i zdjęciach nie wyglądał nigdy na taki duży. A ma niemal 50 metrów wysokości. Na górze znajduje się taras widokowy, z którego można skorzystać bezpłatnie, jeśli ma się mniej niż 18 lat. A jak nie, to płać 13 euro! Łuk zbudowano w pierwszej połowie XIX wieku, jako hołd dla walczących i poległych za Francję w czasie rewolucji oraz wojen napoleońskich. W końcu dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy!
Na łuku wyryto nazwy 158 bitew, w tym aż 5 z nich miało miejsce na terytorium obecnej Polski. Wśród nich jest nazwa Heilsberg – czyli obecny Lidzbark Warmiński, a więc moje rodzinne miasto.
Muzeum Orsay, czyli kolejne miejsce stworzone dla sztuki
Muzeum Orsay nie jest tak wielkie i wystawne, jak Luwr, ale, to wciąż jedno z najważniejszych muzeów sztuki na świecie. Mieści się w niezwykłym budynku, bo w dawnym dworcu kolejowym Orsay, położonym na lewym brzegu Sekwany w Paryżu. W muzeum można podziwiać obrazy największych malarzy w historii, z Vincentem van Gogh czy Claude Monet na czele.
W muzeum Orsay znajdują się nie tylko obrazy, ale również rzeźby czy fotografie. A jakie są jego najważniejsze eksponaty? Według mnie zdecydowanie wygrywa „Noc gwiaździstą” najsłynniejszego malarza świata – Vincenta van Gogha.
Bazylika Sacré-Cœur – widok na cały Paryż
Paryż warto zobaczyć też z góry! Z okolicy bazyliki będzie doskonały widok na całe miasto. Asfalt i beton aż po horyzont! To pokazuje, jak wielkim miastem jest Paryż.
Bazylika Sacré-Cœur to piękna budowla, która znajduje się na wzgórzu Montmartre, oczywiście w Paryżu. Wszak cały czas piszemy o tym mieście. Podobnie jak wcześniej wspomniane Notre-Dame, tak i ta bazylika należy do najważniejszych miejsc sakralnych w Paryżu.
Sacré-Cœur została zbudowana w latach 1875-1914 jako wyraz wdzięczności dla Boga po zakończeniu wojny francusko-pruskiej w 1870 roku. Myślicie, że wystarczy stawiać wszędzie bazyliki, a całe zło zniknie? Może to jest jakiś plan.
Nie wiem, czy bazylika byłaby tak wielką atrakcją, gdyby nie jej położenie. Wzniesienie, na którym stoi bazylika, znajduje się na wysokości 130 metrów. Całe szczęście nie trzeba tam wchodzić pieszo. Na dole stoi kolejka, czy gondola, która zawiezie Cię na samą górę. Warto o tym wiedzieć wcześniej. Naprawdę.
Sam budynek w środku nie robi takiego wrażenia jak z zewnątrz. A przynajmniej dla mnie. Ot kolejny kościół. Jednak samo otoczenie, piękny widok na miasto, a do tego wysokie schody, na których często można posłuchać małych koncertów. Mnie się tam podoba.
Gdzie zjeść lunch w Paryżu?
Paryż to nie tylko miasto mody, ale również jedzenia! Tysiące restauracji i kawiarni tylko czeka, abyś do nich przyszedł. Podczas swojego wypadku zdecydowaliśmy, że na lunch w Paryżu udamy się do bistro, gdzie zjemy prawdziwą francuską kuchnię. Możecie zapoznać się z moim poprzednim wpisem, gdzie przyblizyłem nieco Bistrot Richelieu.
Gdzie zjeść najlepsze makaroniki w Paryżu?
Nie miałem okazji spróbować Makaroników i innych ciasteczek w wielu miejscach, ale muszę przyznać, że marka ekskluzywnych kawiarni Ladurée robi swoje! Ciasteczka były przepyszne i bardzo polecam, chociaż cena jest również ekskluzywna i luksusowa.
Czy warto wybrać się do Paryża?
Stolica Francji to zdecydowanie miejsce, które warto odwiedzić. Architektura jest wspaniała, a samo miasto ma tyle pięknych miejsc, że zdecydowanie jest co oglądać. Działa jednak ta wyobraźnia, którą się widzi w filmach, że odwiedzając je, doświadczy się czegoś wyjątkowego, a tak jednak nie jest. Olbrzymie miasto to wielkie możliwości i zdecydowanie każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Najbardziej zadowoleni będą fani muzeów, architektury, ale też zakupów i jedzenia (Szczególnie jeśli ma na koncie trochę euro, bo ceny mogą stanowić pewien problem).
Nie zakochałem się w Paryżu, ale go polubiłem i na pewno jeszcze tutaj wrócimy, bo mamy kilka spraw do załatwienia!
